Zakręcony Mikołaj w Trzebnicy

Reportaże

Szóstego grudnia na całym świecie dzieci czekają na przyjście Świętego Mikołaja. Miejsc, do których musi dotrzeć jest przecież bardzo dużo. Na trasie znalazła się również Trzebnica. Święty Mikołaj znalazł też czas dla trzebnickich dzieci....i jak się okazało nie tylko dzieci!

 Około godziny 11 na dachu Ratusza wylądowały sanie Mikołaja zaprzężone w 9 reniferów. Wprawdzie na śnieg nadal jeszcze czekamy, ale temperatura była tego dnia dość niska. Zmęczony po ciężkiej, nocnej pracy kiedy to musiał wszystkim grzecznym dzieciom rozdać prezenty, napił się gorącej herbaty i odzyskał siły przed kolejnym wyjściem do dzieci.

 Zarzucił ciężki wór prezentów na plecy i wraz ze swoim pomocnikiem oraz sześcioma reniferami ruszył na przechadzkę w przestrzeń miasta. Pozostałe 3 renifery zostały na miejscu by pilnować sań. Mali mieszkańcy mogli spotkać Mikołaja na terenie miasta. Każde napotkane dziecko otrzymało specjalny drobny upominek od Gminy Trzebnica oraz słodkości od sponsorów: Tesco, Intermarche oraz Heko. Nawet starsi i pracownicy sklepów otrzymywali okolicznościowe słodycze. Mikołaj konsekwentnie pytał wszystkich czy byli grzeczni, czy czekają na prezent. Okazuje się, że większość naszych małych i dużych mieszkańców potwierdzała ten fakt. Część robiła sobie z Mikołajem pamiątkowe zdjęcia. W niektórych oknach w okolicach Rynku można było zobaczyć uśmiechniętych lub zdziwionych najmłodszych, którzy machali do Świętego Mikołaja. Dla nich również były prezenty i słodkości przez okno.

 Tego dnia wiele poważnych lub zajętych problemami – rozjaśnił uśmiech. I to był chyba najpiękniejszy ze wszystkich prezentów tego dnia. Na koniec zmęczony Mikołaj odpoczął w Ratuszu po czym wraz z reniferami ruszył w dalszą drogę przez Gminę Trzebnica do dalszych zakątków regionu

Inne w tych kategoriach:

https://www.traditionrolex.com/30