Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze - Tam gdzie kończy sie słowo

„W muzyce szukam wyłącznie treści, ujętej w wyraźną jasną i zwartą formę. Dlatego zawsze pozostaję zwolennikiem form klasycznych…” Tak o swej muzyce wspominał Witold Maliszewski. Jego Uwertura radosna, to jeden z utworów należących do fundamentów twórczości tego mało znanego współcześnie kompozytora. Był on jednym z twórców, mających istotny wkład w rozwój polskiej symfoniki. Wolfgang Amadeus Mozart zwał muzykę „swą jedyną radością i pasją”. Wśród mnogości genialnych dzieł, jego Symfonia koncertująca Es-dur, to szczyt możliwości kompozytorskich w zakresie utworu koncertującego, gdzie altówka w pełnej harmonii uczestniczy w muzycznym dialogu ze skrzypcami. „Moja druga symfonia jest spowiedzią mej duszy” - tak o swej kompozycji, utrzymanej w neoromantycznym stylu, mówił Jean Sibelius. Tym razem, oprócz charakterystycznych elementów zapożyczonych z tradycji muzyki fińskiej, w muzyce można odnaleźć pogodne elementy, powstałe pod wrażeniem piękna słonecznej Italii. Wykonawcy Przemysław Neumann – dyrygent Ewa Gołubińska – skrzypce Marta Czekańska – altówka Joanna Moryc – prowadzenie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Dolnośląskiej