"REGLAMENTOWANA CODZIENNOŚĆ. PRL bez skarg i zażaleń" - [Kłodzko]

Popularne, zastępcze, podobne i inne (nie)prawdopodobne historie, dla wielu z nas jedno skojarzenie. Siermiężny PRL. Dla młodszego pokolenia prawie abstrakcja. Reglamentowane słodycze, malutki przydział często bez pokrycia, a jeśli się trafiły, to przeterminowane i o smaku wyjątkowo zastępczym. Braki wszędzie, teraz obfitość produktów. Nie wychodząc z domu można kupić wszystko, wiadomo. Wtedy życie na kartki, życie w kolejce, kolejka do życia. Rzucony, nie wiadomo jaki, kiedy i gdzie, towar. Brało się wszystko, bo wszystko się przyda. Towar – ważna zastępcza waluta. Było, minęło. Zostały wspomnienia, często dowcipne. Oto jedno z wielu: "Wchodzi starszy gość do mięsnego i pyta: Czy jest baleron? Nie ma. Salami Nie ma. Dziękuje i wychodzi. A sprzedawca mówi do kolegi: Ale gość ma pamięć!" - Wojciech Dudkiewicz "Ślady po PeeReLu" Warszawa 2005.

Obudźmy własne wspomnienia. Cofnijmy się w czasie. Spróbujmy przybliżyć polską rzeczywistość poprzedniej epoki, może nawet z nutą nostalgii. Jaki pretekst? Okrągłe i nie, kartkowe rocznice: 1946-49, 1951-53, 1976-89. I 2016?! Dlaczego? "REGLAMENTOWANA CODZIENNOŚĆ. PRL bez skarg i zażaleń", to wystawa prawie zastępcza w holu Wypożyczalni Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kłodzku (od marca do września). Zapraszam nie tylko do oglądania, również do współtworzenia. Ogólnie, to puste półki w sklepach, tu pełne kultury, towar literacki, bez limitu na lekturę. Życie kolejki od kolejki. Sporo zabawy. Specjalny punkt odbioru kartek na wspomnienia. Zamiast chować je do szuflady, lepiej z niej wyciągnąć i zarejestrować, podzielić się swoją historią. Słynny "Woł.-ciel" i co z tym zrobić, czyli PRL na talerzu. Zabawa - Od słowa do słowa PRL, też na planszy, bo praktyczne porady językowe do uzupełnienia.

Dla odważnych i z poczuciem humoru nie zabraknie niespodzianek. Kartka – Nie odcinaj (się od ) poezji. Czytaj bez reglamentacji, może w kolejce. Książki bez talonu, wystawowe słodkie peerelki, niereglamentowane, za to pierwszej świeżości. Na razie przyjęcie towaru. Od 1 marca zabawa dla kreatywnych i bez przerwy śniadaniowej. Wszelkie uwagi (zwłaszcza miłe) są wskazane. Dla (nie)zadowolonych przewidziana Książka skarg i zażaleń, najprawdziszy brulion z poprzedniej epoki. Czerwony goździk symbolicznie zapakowany (sztuczny, to zastępczy) w holu Wypożyczalni PiMBP na powitanie, zachętę i podziękowanie.

 Wszystko zależy od Klientów wspomnień.

 Kategorie Klientów (Czytelników) nie tylko kłodzkich

* Znają realia PRL-u z autopsji.

** Albo z opowieści rodzinnych, szkolnych itp.

*** Z sentymentem wspominają i opisują.

**** Lubią literackie wyzwania.

***** Wypożyczyli unikatowe i prawie spod lady eksponaty.

****** Wszyscy ciekawi świata i książek.

******* Fani kłodzkiej Biblioteki.

 

Zapraszam serdecznie do współpracy

Mariola Kowalcze