Miedziowa ORKIESTRA powraca na legnicką scenę
2016-01-26  15:22
Po ponad trzech latach przerwy panoramiczną opowieść teatralną o polskiej miedzi ponownie obejrzymy na legnickiej Scenie Gadzickiego. Powróci pierwotna wersja sztuki, którą w sfilmowanej i odmiennej wersji dwukrotnie można było obejrzeć w TVP 2. Teatr po raz kolejny udowodni, że jego największą siłą jest bezpośredni kontakt z publicznością. Wieczorne spektakle w sobotę i niedzielę 30 i 31 stycznia.
Na wznowienie tej sztuki trzeba było trochę poczekać, bo z naturalnych przyczyn teatralną wersję sztuki Krzysztofa Kopki w reżyserii Jacka Głomba na pewien czas „przykryła” produkcja telewizyjna (jedyna polska produkcja wyróżniona w 2014 roku przez Europejskie Stowarzyszenie Telewizji Regionalnych CIRCOM) i jej dwie kolejne emisje na ogólnopolskiej antenie.
Na legnicką scenę powraca teatralna i odmienna od telewizyjnej wersja spektaklu, którego premiera we wrześniu 2011 roku w cechowni kopalni miedzi w Lubinie otworzyła I Festiwal Teatru Nie-Złego w Legnicy. Potem sztuka dużo podróżowała. Wystawiano ją zarówno w Zagłębiu Miedziowym (Lubin, Ścinawa, Polkowice, Głogów, Legnica, Bolesławiec), jak i na Górnym Śląsku (Bytom, Zabrze, Mysłowice, Katowice, Chorzów). „Orkiestrę” grano zarówno w Warszawie, jak i na teatralnych festiwalach. Na XII Ogólnopolskim Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” w Zabrzu (październik 2012) spektakl przyniósł regulaminową nagrodę jury za reżyserię Jackowi Głombowi, zaś jury młodych nagrodziło dwoje aktorów występujących w tym przedstawieniu (Ewa Galusińska i Paweł Palcat).
Przed oczami widza przetoczy się korowód barwnych postaci, charakterystycznych typów i typków, członków górniczej orkiestry, ich przełożonych, żon, kochanek, reżimowych aparatczyków, cwanych dorobkiewiczów i kopalnianych duchów, bo to opowieść o ludziach i łączących ich więziach na tle kolejnych epok – od PRL-u po raczkujący kapitalizm. „Tak naprawdę, to wtedy wszystko się rozpadło. Nic nas wcześniej nie podzieliło, dopiero pieniądze” – powie w pewnej chwili z goryczą jedna z bohaterek tej sagi.