Sukces wrocławskiej wystawy w Wenecji

2015-11-23  22:41

Wczoraj dobiegła końca wystawa „Dispossession”, którą Wrocław zaprezentował w ramach 56. Biennale w Wenecji. To część oficjalnego programu sztuk wizualnych Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016, która odniosła na włoskim wydarzeniu wyraźny sukces. Wystawę odwiedziło ponad 20 tysięcy osób. Jej temat i przesłanie zainteresowało nie tylko publiczność, ale również zagranicznych dziennikarzy i krytyków, którzy podkreślali jej wyjątkową aktualność i istotę podejmowanego tematu.

Thomas-Kilpper

„Dispossession” opowiadająca o wywłaszczeniu, stracie domu stała się istotnym głosem artystów i ludzi kultury komentujących tak ważny i szeroko omawiany dziś temat emigracji  i (nie)zrozumienia „obcego”. Od chwili wernisażu (w maju 2015 roku) z niepokojem obserwowaliśmy jak – w kontekście społecznych nastrojów – opowieść podjęta przez Wrocławską Stolicę Kultury z dnia na dzień staje się coraz bardziej aktualna i zyskuje dodatkowe poziomy znaczeń. W dniu zamknięcia wystawy (22 listopada) potrzeba dyskutowania na ten temat nie minęła. Przeciwnie, po ostatnich zamachach w Bejrucie i Paryżu stała się jeszcze bardziej paląca. Potwierdzają to społeczne i polityczne reakcje na w Europie, zwłaszcza w Polsce.

Przedłużeniem wystawy „Dispossession” i best replica watches zarazem kontynuacją rozmowy, wokół zagadnień podjętych w prezentowanych na niej pracach, będzie katalog wydany w grudniu 2015 roku. Książka będzie zawierać nie tylko dokumentację ekspozycji, ale także obszerną część tekstów komentujących temat wystawy w szerokim kontekście socjologicznym i kulturoznawczym. Do napisania esejów zaproszono znakomitych intelektualistów z Polski, Ukrainy i Niemiec. Autorami tekstów są: Oksana Zabużko, Andrzej Leder, Mykola Riabchuk, Karl-Siegbert Rehberg, Andreas Philippopolous, Jan Sowa, Kristina Rapacki oraz kuratorzy wrocławskiej wystawy: Michał Bieniek i Małgorzata Miśniakiewicz.

Choć punktem wyjścia wystawy jest przesiedleńcza przeszłość Wrocławia, miasta, w którym każdy jest ‘skądś, „Dispossession” splata historyczne i współczesne narracje tworząc wielowątkową opowieść o stracie domu. Dom, który jest tracony i który zostaje przejęty, którego brak nie zawsze oznacza tworzenie nowego, wyznacza na wystawie przestrzeń rozważań.

Wychodząc od wspomnienia prywatnej przestrzeni, artyści z Niemiec, Polski i Ukrainy w różnorodny sposób splatają doświadczenia jednostki z historycznymi i współczesnymi historiami przesiedlonych w wyniku Drugiej Wojny Światowej oraz współczesnych konfliktów. Na wystawie istotnym wątkiem jest powtarzalność dramatycznych doświadczeń. Współczesność problemu przymusowych przesiedleń na terenie Europy wielokrotnie wybrzmiewa na wystawie, przybierając odmienną optykę i narrację. Te różne perspektywy i sposoby opowiadania zdają się jednak przeplatać i łączyć z pozoru odmienne doświadczenia. Jedną z nici, na której snuje się ta opowieść to wątek wykorzenienia. W tekście Oksany Zabużko napisanym specjalnie na Dispossession pojawia się figura wiecznego nomada, który raz brutalnie zmuszony opuścić dom nigdy już nie odważy się zapuścić korzeni. Podobnie świadczy stwierdzenie Dom jest nigdzie w instalacji urodzonego w Damaszku Manafa Halbouni, który wyjeżdżał z Syrii ze świadomością, że długo jeszcze nie będzie mógł tam powrócić.

Wizja Europy jako szanującego prawa człowieka azylu, mogącego zaoferować schronienie dla uciekających przed wojną lub głodem przenika się tu z obrazem Europy jako twierdzy. W długoletnim projekcie ‘Latarnia dla Lampeduzy’ Thomas Kilpper dąży do zbudowania latarni morskiej będącej jednocześnie centrum kulturalnym na najbardziej wysuniętej na południe wyspie Europy. Rocznie ponad trzy tysiące osób tonie próbując przedostać się na północne wybrzeże morza Śródziemnego, a ci którzy zostają uratowani trafiają do tymczasowych obozów dla uchodźców lub zostają deportowani.

Drugą stroną opuszczania – niezależnie, czy się wyjeżdża, czy jest się przewożonym – jest przybycie do nowego. Tu pojawia się pytanie o drugi dom, tylko pozornie nierozerwalnie związany z tym pierwszym, utraconym. Jest to pytanie o poczucie przynależenia, o możliwość udomowienia obcego terytorium i współtworzenie nieznanego dotąd miejsca. Instalacja Szymona Kobylarza odnosząc się do statystyk opisujących dane o imigrantach w Polsce przewrotnie interpretuje powiedzenia o drugim domu, o który ktoś troszczy się jak o swój.

Dispossession oznacza nie tylko wywłaszczenie i utratę mienia,www.copyprot.com odnosi się także do egzorcyzmu, wypędzania niechcianych sił.

O tym wszystkim kuratorzy i artyści chcą opowiedzieć także we Wrocławiu, mimo że wystawa z Wenecji nie zostanie przeniesiona do stolicy Dolnego Śląska. W ramach promocji katalogu i dalszej refleksji wokół tematu „Dispossession”organizatorzy planują przygotowanie debat. Starać się będą także o premierę filmu dokumentującego wystawę.

Artyści: Manaf Halbouni, Dorota Nieznalska, Open Group, Susanne Keichel, Tomasz Opania, Thomas Kilpper with Holger and Massimo, Szymon Kobylarz, Oksana Zabużko, Andriy Sahaydakovsky

Kuratorzy: Michał Bieniek, Małgorzata Miśniakiewicz

[źródło: materiały ESK]

https://www.traditionrolex.com/30