Skreśleni

2015-01-22  15:26

Oblicza systemów totalitarnych to nie tylko obozy koncentracyjne, gułagi i pola śmierci. Pierwszym symptomem realizacji ich destrukcyjnych planów jest niszczenie elit intelektualnych i pozbawianie możliwości dalszego rozwoju ich samych i całego społeczeństwa. 

prof. Krzysztof Ruchniewicz podczas dzisiejszej uroczystości /Mateusz Polański Agencja Publicystyczna DOKiS.pl

Na przełomie 1932 i 1933 roku na niemieckich uczelniach studiowało blisko 118 tys. osób, a spośród 54 ośrodków akademickich Wrocław i jego Uniwersytet Fryderyka Wilhelma, znajdował się na 4. pozycji, zaraz po Berlinie, Lipsku i Dreźnie. Uczelnia szczyciła się światowej klasy uczonymi, tworzyła nowe programy badawcze i uruchamiała nowe kierunki studiów. Sytuacja zmieniła się diametralnie po objęciu władzy przez Adolfa Hitlera. Ze względów politycznych i rasowych zaczęto rozbijać społeczności uczonych nie-Aryjczyków. Ingerowano w tryb nauczania, proces rekrutacji na studia wyższe i doktoryzowania się, zabraniając m.in. habilitowania się nie-Aryjczykom i osobom pozostającym z nimi w związkach małżeńskich. W atmosferze nagonki antysemickiej wielu pracowników naukowych udało się na emigrację, ci, którzy pozostali zostawali przymusowo przenoszeni na emeryturę. W lipcu 1934 roku wprowadzono zasadę, według której osoba, której odebrano niemieckie obywatelstwo lub która swoim zachowaniem przestawała być godną do noszenia niemieckiej godności akademickiej, zostawała pozbawiana stopni naukowych.

Na Uniwersytecie Wrocławskim miała dzisiaj miejsce uroczystość, która w sposób symboliczny przywróciła godność i prawo do dorobku naukowego niemieckich badaczy, głównie pochodzenia żydowskiego. 

Jak mówi Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego:

- Nie możemy przywrócić odebranych w latach 30. ubiegłego wieku dyplomów, bo Uniwersytet Wrocławski nie jest prawnym następcą Śląskiego Uniwersytetu im. Fryderyka Wilhelma, ale możemy wspólnie upamiętnić i potępić bezprawie, które spotkało uczonych z rąk nazistów.

W dzisiejszej konferencji oprócz władz uczelni, miasta i samorządu, udział wzięli potomkowie uczonych, którym III Rzesza odebrała naukowy dorobek życia, między innymi, Siegfrieda Fischera, Arthura Guttmanna, Abrahama Alberta Kahlberga, Otto Landsberga i wielu innych. Spotkaniu towarzyszył koncert Bente Kahan „Pieśni z getta” w Synagodze pod Białym Bocianem. W piątek, 23 stycznia, w Oratorium Marianum odbędzie się sympozjum poświęcone projektowi „Skreśleni”.

Projekt „Skreśleni” to wspólna inicjatywa dwóch wyższych uczelni, Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytetu w Kolonii, oraz wrocławskich władz miejskich i samorządowych, Urzędu Miejskiego Wrocławia i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, mająca na celu symboliczną rehabilitację uczonych pozbawionych stopni naukowych przez reżim nazistowski. 

 
Roksana Obuchowska 
Redakcja DOKiS.pl
https://www.traditionrolex.com/30