Eugeniusz Minciel – dwie przestrzenie obrazów

2014-01-29  10:00

„Obrazy E. Minciela balansują na ogół na granicy między figuratywnością a abstrakcją. Jego twórczość umieszczano często w nurcie współczesnej ekspresji abstrakcyjnej, co nie do końca wydaje mi się trafne, gdyż taki sposób obrazowania zakłada pewnego rodzaju autoportretowy charakter tego, co „wyraża się” w obrazie (…)”


W poniedziałek, 27.01 mieliśmy przyjemność gościć z kamerą na wernisażu Eugeniusza Minciela w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Udało nam się nawet porozmawiać z samym artystą! Efekty naszej pracy zobaczycie poniżej.

Przed naszą kamerą autor opisuje pokrótce zebrane na wernisażu prace. Podkreśla dynamizm stworzonego przez siebie dzieła, zwraca uwagę na nieokreśloność świata przedstawionego, a także jego spontaniczność. „Drzwi do malarstwa” to tytuł przewrotny, mówiący z jednej strony o wejściu do świata sztuki, z drugiej natomiast silnie kontrastujący z zamkniętą, niemalże klaustrofobiczną przestrzenią, na której znalazły się prace.

„(…) Obraz staje się wtedy czymś w rodzaju lustra, w którym mogą uzewnętrznić się przeżycia i emocje artysty. Lustra, które bywa traktowane jak instrument umożliwiający artystyczne akty specyficznego emocjonalnego ekshibicjonizmu. Minciel natomiast nie wydaje się zainteresowany tego rodzaju ekshibicjonizmem. On jest w swoich obrazach, zostawia w nich ślady swego istnienia, ale zarazem godzi się przecież na to, że obraz będzie „myślał” (czasem śnił) sam siebie podczas malowania. Pozwala, by obraz wymyślał również malarza”.

Marek Śnieciński „Drzwi do malarstwa”.

 

Więcej o wystawie i artyście: Eugeniusz Minciel - wystawa 

 
Opracowała
Roksana Obuchowska 
Redakcja DOKiS.PL 

----

Źródło: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, materiały prasowe 

Zdjęcie artysty pochodzi ze strony: Touch Of Art 

Obrazy namalowane w pracowni i prace tworzone bezpośrednio w sali wystawienniczej złożyły się na najnowszą prezentację wrocławskiego artysty Eugeniusza Minciela. W sali kameralnej ustawiony został specjalny boks zbudowany z blejtramów, na których malarz zawiesił kilkanaście swoich obrazów. Biała przestrzeń pomiedzy nimi została zamalowana, tworząc jedno wielkie dzieło.