Szczęśliwe pasmo znalezisk

2014-09-11  11:41

Kilka tygodni temu rozpoczęły się w trzebnickiej bazylice prace związane z wymianą posadzki oraz kontynuacją montowania ogrzewania w nawach bocznych. Ze względu na zabytkowy charakter obiektu wszystkim zamierzeniom budowlanym towarzyszy ścisły nadzór archeologiczny. 

Inwestycja jest także wizytowana przez Wojewódzkiego Dolnośląskiego Konserwatora Zabytków we Wrocławiu. Badania ratownicze prowadzi trzebnicki archeolog – Witold Waniek, który miał niepowtarzalną okazję zajrzeć pod kościelną posadzkę, dokonując tam ciekawych odkryć. Z Witoldem Wańkiem rozmawiała Patrycja Król. 

Audemars Piguet Replica Watches

Co udało się Panu znaleźć w bazylice podczas prowadzonych badań?

Prowadzone obecnie w bazylice badania archeologiczne są drugim etapem dokumentowania odkryć, na które natrafiamy podczas prac ziemnych. Trzy lata temu założono ogrzewanie w nawie głównej, w miejscu, w którym stoją rzędy ławek. To był nasz pierwszy etap badań. Oprócz drobnych fragmentów ceramiki średniowiecznej i kamieniarki, najciekawszym znaleziskiem sprzed trzech lat była krypta mieszcząca ciała czterech sióstr zakonnych. Kości i trumny były całkowicie rozłożone. Destrukcja spowodowana była dużą wilgotnością, panującą  w tej częsci kościoła, która przyspieszyła rozwój grzybów. Zachowana inskrypcja na tabliczce ołowianej leżącej przy jednej z trumien pozwoliła nam zidentyfikować pochowaną w krypcie zakonnice jako Benedictę Sokołowską, która zmarła w roku 1734 w wieku 104 lat! Oprócz krypty – zupełnie nowego odkrycia – natrafiliśmy także na część ceglanej podstawy (znanej z opisów archiwalnych i niemieckich badań archeologicznych sprzed 80 lat), na której wspierała się klatka schodowa prowadząca na emporę zakonnic. Szczęśliwe pasmo znalezisk nie opuszcza nas także przy obecnych badaniach archeologicznych prowadzonych w nawach bocznych. W nawie południowej odkryliśmy grobowiec zmarłego księdza z przełomu XVIII i XIX wieku oraz przejście pod fundamentem kościoła w stronę klasztoru, do pomieszczenia zwanego cellarium. W drugiej z naw – północnej – pojawiła się pod posadzką 16 metrowej długości krypta, datowana na wiek XVIII z zamurowanym w ceglanej półce (pod koniec XIX wieku lub na początku XX wieku) ossuarium. Dodatkowo w trakcie przebierania warstw pozyskaliśmy zabytki ruchome w postaci ceramiki, monet, medalików oraz dużych fragmentów dawnej posadzki bazyliki. Mamy również ciekawe odkrycia architektoniczne takie jak zbadanie głębokości posadowienia podstaw pod filary.

Jak ważne są to odkrycia? Co Pana zdaniem wnoszą one do historii współczesnej Trzebnicy?

Badając tak stary monument, z tak bogatą historią, należy założyć z góry, że spektrum znalezisk będzie na tyle interesujące, że sprawi satysfakcję i archeologowi, który robi badania, i oczywiście właścicielowi obiektu!. Skali znalezisk nikt nie jest w stanie przewidzieć. Ma na to wpływ wiele czynników, z których najważniejszym jest stan zachowania warstw zabytkowych w obiekcie. Tak jak widać dzisiaj, po dłuższym czasie badań, kościół podlegał wielokrotnym przeobrażeniom w ciągu wieków. Zapisane są w jego warstwach wydarzenia istotne i epizodyczne.  Nie mamy wprawdzie odpowiedzi na wszystkie pytania, które nas nurtują, ale cieszy nas świadomość że możemy dołączyć garść nowych informacji do poznania dziejów bazyliki trzebnickiej. W pewnym sensie jest to kontynuacja badań prowadzonych od roku 1930 do 1939 przez  niemieckiego archeologa i architekta  Alfreda Zinklera oraz znakomitych, wrocławskich profesorów, ekspertów od architektury zabytkowej– Jerzego Rozpędowskiego i Ewy Łużynieckiej. Wszystkie wyniki naszych badań będą jeszcze dokładnie analizowane i zebrane w jedną całość. Być może powstanie z tego jakaś ciekawa monografia bądź opracowanie popularnonaukowe, które będzie dostępne dla każdego mieszkańca Trzebnicy zainteresowanego przeszłością.

Czy jako trzebniczanin podchodzi Pan do swoich odkryć z większym sentymentem?

Oczywiście, że tak. Miałem przyjemność brać udział, w ciągu ostatnich kilku lat, w  badaniach archeologicznych prowadzonych w obszarach niezwykle istotnych dla naszego miasta. Były to inwestycje budowlane prowadzone w rynku -  przy wymianie nawierzchni, przy ulicy Kwiatowej – w trakcie budowy sklepu Intermarche oraz przy deptaku na ul. Daszyńskiego. Do tego wszystkiego doszła bazylika. Są to takie punkty na mapie Trzebnicy, że bardziej historycznych  już nie można sobie wymarzyć. Jako licealista pracowałem dorywczo przy wykopaliskach na Winnej Górze, na zboczu której profesor Jan Burdukiewicz odkrył ślady obozowiska Homo erectusa. To była moja pierwsza prawdziwa przygoda z archeologią. Teraz praca w różnych miejsach Trzebnicy daje mi szerszy ogląd na sposób funkcjonowania miasta przed wiekami. Dotyczy to oczywiście znalezisk datowanych po lokacji Trzebnicy. Widać na przykład, nie tylko na podstawie źródeł pisanych, ale również w trakcie badań jak potrzebna dla rozwoju Trzebnicy była koegzystencja miasta z klasztorem. Jest to twór logiczny i przemyślany, w pewnym sensie zależny od siebie. Trzebnica jako miasto rozwinęła się nie tylko dzięki atrakcyjnemu położeniu geograficznemu, ale także dzięki szerzącemu się kultowi świętej Jadwigi, napływowi pielgrzymów i kupców czego dowodem są najnowsze znaleziska z ulicy I.Daszyńskiego. Mam nadzieję, że w przyszłości uda się jeszcze odkryć niejedną niespodziankę archeologiczną w Trzebnicy.

Jakie są Pana plany związane z tym, co udało się zbadać i odkryć na przestrzeni kilku ostatnich lat w Trzebnicy?

Byłoby rzeczą niezwykle cenną zebrać wszystkie nowe odkrycia z Trzebnicy w jedną całość i je opublikować. Wymaga to jednak nakładów finansowych oraz wielu miesięcy studiów, analiz, konsultacji. Obecnie istnieją możliwości pozyskania dotacji na opracowanie wyników badań archeologicznych, choć nie jest to łatwe. Warto jednak spróbować, bo praca gabinetowa także ma swój urok.

Dziękuję za rozmowę.

 

Więcej o trzebnickich odkryciach przeczytacie: tutaj.

----
Artykuł pochodzi z ostatniego wydania Panoramy Trzebnickiej 14(57)2014. Panorama Trzebnicka dostępna jest także w internecie: tutaj
https://www.traditionrolex.com/30