Nowe Brzmienie Edyty Bartosiewicz

Występ Edyty Bartosiewicz podczas Nowego Brzmienia Radia Wrocław /fot. Jakub Łakomy

Sześć zespołów i gwiazda wieczoru – taki był plan trwającego bez mała pięć godzin sobotniego koncertu Nowe Brzmienia Radia Wrocław na Wyspie Słodowej. Na scenie pojawiły się najlepsze, dolnośląskie grupy wyłonione w Muzycznej Bitwie Radia Wrocław, które zagrały jako suport Edyty Bartosiewicz. Sama artystka mówiła: „To wspaniale, że jest tylu młodych, utalentowanych twórców. Na moich oczach rośnie nowe pokolenie”.

Na scenie pojawili się: Trzynasta w Samo Południe, Fairy Tale Show, Centrala 47, More Wine Please, Blind Cow i John Revolta, prezentujący różne style muzyczne, od metalu, rocka i żywiołowego rock’n’rolla, na lirycznych, akustycznych brzmieniach skończywszy. Te ostatnie najbardziej przypadły do gustu gwieździe wieczoru – wokalistka More Wine Please została spontanicznie zaproszona przez nią do wspólnego duetu.              

Edyta weszła na scenę i zadziała się magia, Bartosiewicz dała wspaniały koncert. Od „Koziorożca”, „Miłości jak ogień”, kultowego „Skłamałam” i „Jenny”, na coverze „Love Will Tear Us Apart” Joy Division. Nie zabrakło nowych utworów z płyty „Renovatio”, a także starych piosenek w odmienionych aranżacjach. Było pięknie, lirycznie, momentami z pazurem. Wokalistka zafundowała fanom sentymentalną podróż w czasie.

- „To niesamowite, kiedy byłam mała ona skończyła karierę, teraz pierwszy raz mogłam usłyszeć ją na żywo – mówiła spotkana pod sceną Martyna – To niezwykłe przeżycie” – dodała, nucąc płynącą ze sceny „Skłamałam”. „Jenny” śpiewałyśmy już razem.

Edyta Bartosiewicz to jedna z tych artystek, której twórczość jest ponadczasowa, trafiająca w gusta każdego pokolenia. W 1998 roku, po wydaniu „Wodospadów”, wokalistka zniknęła z polskiej sceny muzycznej. Wróciła na nią dopiero czternaście lat później, 14 września 2012 grając w Sali Koncertowej Radia Wrocław. Następny koncert Edyty Bartosiewicz we Wrocławiu już 23 listopada. Dobrze, że wraca na scenę.