Do czego potrzebna jest filozofia?

2014-06-15  18:01

Pytanie, po co jest filozofia, musi sobie zadać każdy, kto chce zostać filozofem. U każdego z wielkich myślicieli, którzy podejmowali refleksję filozoficzną na różnorodne tematy i współkształtowali naszą duchową rzeczywistość, odpowiedzi na to właśnie, głęboko osobiste, pytanie są zazwyczaj najbardziej interesujące

 

Istotę człowieka określa się na różne sposoby. Sądzę, iż wiele spośród tych określeń znajduje wspólną podstawę w filozoficznej tezie, że człowiek jest przede wszystkim istotą porządkującą –homo ordinans. Całą ludzką kulturę materialną i symboliczną można więc interpretować jako przejaw i rezultat głęboko zakorzenionej i tylko chwilowo dającej się zrealizować potrzeby człowieka do intelektualnego porządkowania swojego otoczenia, własnego wnętrza, swego życia oraz relacji z innymi. Dzięki porządkowi ludzkie otoczenie staje się uregulowane, przejrzyste i zrozumiałe, a tym samym przewidywalne i bezpieczne. Przygodność świata oraz zmienność natury ludzkiej sprawia jednak, że porządki ustanawiane przez człowieka w różnych sferach jego życia nieodmiennie sprawiają zawód i mają zazwyczaj tylko krótkotrwały żywot. Uporządkowanie świata nigdy nie może dokonać się ostatecznie; jest więc zadaniem, które trzeba wykonywać nieustannie. Mimo to potrzeba odnajdywania, ustanawiania i narzucania porządku nigdy w nas nie wygasa.

Filozofia odpowiada na tę rudymentarną potrzebę porządkowania świata: strumień informacji, jaki nieustannie do nas dociera, wymaga zespolenia i powiązania w spoisty ogląd rzeczywistości. Nazywamy to światopoglądem. Takie ogólne, orientujące i porządkujące wizje są każdemu człowiekowi niezbędne, w jego życiu osobistym i publicznym. Bez tego traci orientację i zatraca cel, jaki chciałby lub sądzi, iż powinien osiągnąć.

Można powiedzieć, iż człowiek przejawia dążność do życia w otoczeniu uporządkowanym na dwa sposoby. Pierwszy, pasywny, polega na odkrywaniu porządku w otoczeniu; drugi, aktywny, na jego wytwarzaniu i narzucaniu go na otoczenie. Przyjąwszy na moment, że to rozróżnienie jest trafne, należy od razu stwierdzić, iż te dwa sposoby ustanawiania porządku trudno od siebie oddzielić. Odkrycie porządku w otoczeniu jest warunkiem skutecznego tworzenia nowego; gdy zaś wytwarzanie i narzucanie porządku spotyka się z niepowodzeniem, staje się bodźcem do dalszego poszukiwania, a zarazem tropem wiodącym do odkrycia głębszych zasad porządkujących świat.

Człowiek tworzy narzędzia, które służą mu do odkrywania i wytwarzania porządku. Z biegiem czasu niezbędne stały się mu narzędzia służące do odnajdywania porządku w chaosie własnych wytworów, będących skutkiem samych prób ustanawiania porządku. Dlatego tworzy także narzędzia do wytwarzania narzędzi służących poznawaniu i tworzeniu porządków.

Odkrywanie i wytwarzanie porządku, a także sukcesy i porażki w tych działaniach, są przedmiotem różnorodnej refleksji człowieka. Język i mity są intelektualnymi narzędziami człowieka do odkrywania porządku w rzeczywistości prezentującej się jako chaotyczna. Funkcję narzędzi spełniają religie, koncepcje filozoficzne i naukowe. Pierwsze zasady filozofów jońskich są niczym innym, jak tylko zasadami postulującymi porządek świata, ich celem zaś jest uczynienie go nie tylko przedmiotem rozumienia, ale także przedmiotem panowania. Spośród nich szczególnie dobitną próbą zrozumienia świata jako bytu uporządkowanego jest teoria Heraklita, który wpisał w nią ideę rozumu, przeobrażającego naoczny, zmysłowy chaos w logiczny, rozumny kosmos.

Powyższą metodologiczną i tymczasowo przyjętą opozycję między odkrywaniem porządku i jego wytwarzaniem całkiem zamazuje fakt, że człowiek jest odgrodzony od swego otoczenia przez sferę złudzeń lub idoli, εϊδωλα, a więc bytów o charakterze estetycznym, które uniemożliwiają mu bezpośredni dostęp poznawczy do rzeczywistości. Francis Bacon słusznie umieścił owe εϊδωλα w umyśle samego człowieka, choć zbłądził, sądząc, iż światło rozumu jest w stanie je skutecznie rozwiewać. Zamazanie tej opozycji jest równoznaczne z zakwestionowaniem tradycyjnych rozróżnień filozoficznych między obiektywnością a subiektywnością, absolutnością a względnością, między naturą a kulturą[1]. Człowiek nigdy nie może być pewien, czy porządek, który sądzi, iż odkrywa w rzeczywistości, jest czymś więcej niż tylko cieniem porządku, jaki chciałby jej narzucić. Wszelki porządek jest ostatecznie dziełem ludzkim i człowiek odkryć go może jedynie we własnych wytworach.

Ogólnie więc mówiąc, człowiek jest istotą porządkującą, filozofia zaś to najbardziej podstawowa i najbardziej ogólna nauka o zasadach rozumienia i zaprowadzania porządku w świecie i we wszystkich sferach wytwarzanych przez człowieka. To także nauka wskazująca, dlaczego pewne typy porządków wytwarzanych przez człowieka wymagają zburzenia i zastąpienia innymi, być może lepszymi. Taki właśnie sens ma twierdzenie, że filozofia to najważniejsza z nauk, ponieważ zajmuje się podstawami wszelkich innych nauk oraz fundamentami ludzkiego życia.

 

FUNKCJE FILOZOFII

Z filozofią jest jak z prozą u Moliera: wszyscy „mówimy” filozofią, posługujemy się nią na co dzień, choć zazwyczaj o tym nie wiemy. Fakt ten uzmysławiają liczne wypowiedzi osób niezwiązanych zawodowo z filozofią. Słyszymy więc na przykład o „filozofii budowy dróg w Polsce”, „filozofii rozdziału środków Narodowego Funduszu Zdrowia” i podobne. Takie wypowiedzi wskazują na jedną z najważniejszych funkcji filozofii, jaką jest kształtowanie ogólnej wizji pewnego fragmentu rzeczywistości, którą pragniemy zrozumieć lub zmienić. Choć wszechobecna i potrzebna każdemu, filozofia jest jednak nauką specjalistyczną i elitarną. Wypełnia również znacznie więcej zadań niż powyżej opisane funkcje światopoglądowotwórcze.

Należy do nich wyjaśnianie, które polega na postulowaniu ogólnych zasad nadających zrozumiałość pojedynczym zjawiskom. Jakkolwiek sporą część tego zadania przejęły na siebie wyodrębnione z filozofii dyscypliny naukowe, to filozofia nadal tym się zajmuje; obecnie jednak skupia się w mniejszym stopniu na samym wyjaśnianiu, w większym zaś na zasadach, na których wyjaśnianie winno się opierać i których winno przestrzegać. Następna funkcja jest odkrywcza lub spekulatywna: spekulować znaczy dociekać mechanizmów odpowiedzialnych za budowę i zmienność świata; specjaliści i amatorzy nieustannie spekulują na różne tematy, a filozofia robi to systematycznie; zastanawia się również nad zasadami, których winna przestrzegać rzetelna spekulacja o świecie. Właściwą dziedziną spekulacji filozoficznych jest metafizyka.

Funkcją filozofii jest również zadanie inspiracyjne: filozofia realizuje to zadanie przez dystans do rzeczywistości, jaki przyjmuje i jakiego wymaga, oraz za pomocą swych specyficznych metod, którymi pobudza do twórczego myślenia. Czyni to przede wszystkim za pomocą konfrontacji naszych obecnych dążeń do zrozumienia świata z podobnymi próbami z przeszłości. Historia myśli ludzkiej bowiem to przede wszystkim historia filozoficznego odnajdywania i budowania porządków w rozmaitych sferach natury, społeczeństwa i ludzkiej duchowości; jest to historia sukcesów w tych próbach, ale także – i przede wszystkim – historia porażek. Starając się współcześnie zaprowadzić zrozumiały porządek intelektualny, możemy wiele nauczyć się zarówno z prób, które okazały się – przynajmniej chwilowo – udane, jak i z tych, które przyniosły zawód. Dlatego rozdzielenie historii filozofii od samej filozofii jest niemożliwe i niepotrzebne.

Praca interpretacyjna to kolejne zadanie filozoficzne: polega ono na interpretowaniu świata wytworzonego przez samego człowieka, mondo civile, a więc sfery społecznej, kulturowej i duchowej. Do najważniejszych funkcji filozofii należy analiza: chodzi w niej o staranność w doborze narzędzi, za pomocą których chcemy rozumieć i zmieniać rzeczywistość. Francis Bacon jako pierwszy wskazał przeszkody uniemożliwiające nam adekwatne rozumienie rzeczywistości wskutek niewłaściwego posługiwania się językiem, diagnozując je jako idola theatri. Analiza sposobów mówienia o świecie ma więc przede wszystkim podstawowe znaczenie wewnątrzfilozoficzne. Jednakże narzędzia, jakie filozofia nieustannie kształtuje w walce z własnymi błędami, w jakie nieustannie popada, są potrzebne i okazują się użyteczne w każdej dziedzinie nauki i sferze życia.

Funkcją filozofii jest również krytyka; ostrze filozoficznej krytyki kieruje się głównie ku temu, co człowiek sam wytwarza: jest to krytyka nauki, literatury, świata społecznego, polityki. Parafrazując słowa Alasdaira MacIntyre’a, możemy powiedzieć, że celem nauczania filozofii nie jest przystosowanie człowieka do społeczeństwa, lecz jego nieprzystosowanie. Zadaniem filozofa jest być krytycznym wobec wszystkiego, także siebie samego. Albowiem autentyczna siła i znaczenie filozofii polega na tym, iż jest ona narzędziem szczerej, bolesnej samokrytyki, nie zaś narcystycznej kultywacji własnych przesądów. 

Adam Chmielewski



[1] Por. Richard Rorty, Philosophy and Social Hope, Penguin Books, Harmondsworth 1999, s. xviii; wyd. pol.: Filozofia i nadzieja na lepsze społeczeństwo, przekł. Janusz Grygieńć, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2013.

Więcej w czerwcowym numerze miesięcznika "Odra".

swiss replica watches

----

Źródło: Miesięcznik Odra

Miesięcznik Odra jest dostępny w Empikach, wybranych kioskach RUCHu oraz w Dolnośląskim Centrum Informacji Kulturalnej, gdzie Odrę można nabyć w promocyjnej cenie 8 zł, natomiast archiwalne numery miesięcznika cenie 5 zł.

 
https://www.traditionrolex.com/30