Iwona, księżniczka Burgunda

„Iwona, księżniczka Burgunda” to już klasyka. Jeden z najsłynniejszych tekstów Witolda Gombrowicza. To historia królewskiego dworu, którego pozorny ład zakłóca pojawienie się kogoś z zewnątrz. Reżyserzy sięgają zazwyczaj po ten dramat, by sprawdzić, kto dzisiaj nie pasuje do współczesnego świata.

Iwonę grały już: Magdalena Cielecka, Daria Trafankowska czy Barbara Kraftówna. W wałbrzyskim Dramatycznym – z tą arcytrudną rolą, bo wymagającą zbudowania postaci bez użycia słów – zmierzyła się Sara Celler-Jezierska.

Debiutujący reżyser – Grzegorz Jaremko – zrobił zaś spektakl o współczesnej Iwonie – o tych, którzy odstają i o tych, o których marzymy, żeby ich nie było. Dziś Iwona jest manifestem o samostanowieniu, pytaniem o demokrację, o wolność, o bierne formy protestu. „Iwona, księżniczka Burgunda” to spektakl o wielkiej potrzebie empatii i poszukiwaniu tożsamości. 

Spektakl bierze udział w III edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”.

Iwona, księżniczka Burgunda
12, 13 styczeń, godz. 19.00
14 styczeń, godz. 18.00
Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu, Duża Scena
Bilety: normalny- 29 zł, ulgowy- 22 zł

[źródło: Teatr Dramatyczny]